Przejdź do głównej zawartości

Warszawa wczoraj i dziś - cykl spotkań z historią cz. 2

 Witam, 

Dzisiaj zaczynamy drugi z kolei cykl spotkań z historią o Warszawie. Tym razem cykl obejmuje XIX wiek, czyli okres kiedy odbyły się powstania zarówno listopadowe jak i styczniowe, ale przejdźmy do historii.

Powstanie listopadowe i powstanie styczniowe

W dniu 29 listopada 1830 roku wybuchło powstanie listopadowe. W tamtych czasach Warszawa była siedzibą Rządu Tymczasowego. We wrześniu 1831 roku armia rosyjska zaatakowała Warszawę na dzielnicy Wola. Wtedy to podczas bronienia, reduty nr 56 zginął gen. Józef Sowiński, natomiast o obronie reduty nr 54 pisał Adam Mickiewicz w wierszu pod tytułem Reduta Ordona. Należy wspomnieć, że w nocy z 15/16 sierpnia w tym samym roku zastało zamordowanych wielu ludzi. Moment upadku powstania listopadowego spowodował, że zlikwidowano Sejm, Wojsko Polskie czy konstytucję oraz funkcjonujący wtedy Uniwersytet Warszawski, jak i również Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Następnym momentem w historii było wprowadzenie stanu wojennego w 1833 roku. W 1837 roku Warszawa przestała funkcjonować jako stolica.
Kolejną częścią historii jest powstanie styczniowe, które odbyło się na przełomie lat 1863 - 1864. Poprzedzone było one różnymi manifestacjami, natomiast od stycznia 1863 roku Warszawa stała się siedzibą Rządu Narodowego. W 1863 roku, w odwecie na zorganizowany, lecz nieudany zamach bombowy, który dotyczył Fiodora Berga, Rosjanie Pałac Zamoyskich, który położony jest na Nowym Świecie zdemolowali jak i ograbili. Wtedy też wyrzucono przez okno na ulicę oryginalny fortepian Chopina, co spowodowało, że Cyprian Kamil Norwid napisał o tym wiersz pt. "Fortepian Szopena". Samo powstanie styczniowe upadło z powodu egzekucji Romualda Traugutta. 

1. Pocztówka nadana z Warszawy przez Panią Bogusię z 1963 roku. 
Widokówka przedstawia Pałac Staszica - siedzibę Polskiej Akademii Nauk. Fot. Z. Siemaszko. Wydawnictwo: P.T.T.K."Fotopam" Wrocław, Biuro Wydawnicze "Ruch"
2. Pocztówka wysłana w Warszawie z 1972 roku przez Panią Wandę. 
Widokówka przedstawia Pałac Staszica (1820 - 1823, proj. A. Corazzi) - siedziba Polskiej Akademii Nauk. Fot. P. Krassowski. Wydawnictwo: Biuro Wydawnicze "Ruch"
3. Pocztówka nadana w Warszawie  m.in. od Pani Jadzi i Pani Krysi (prawdopodobnie) z 1959 roku. Widokówka przedstawia osiedle Nowy Świat. Fot. S. Kupiecki. Wydawnictwo: "Ruch"
4. Pocztówka nadana w Warszawie od Pani Ali z 1961 roku.
Widokówka przedstawia Pomnik Chopina. 
Fot. A. Johann. Wydawnictwo: Biuro Wydawnicze "Ruch" 




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mam 3-latka...

 Witam,  To są już trzecie urodziny bloga o Polsce, które  myślę można  opisać słowami lekko zmienionymi jakie kiedyś miałam wpisane do pamiętnika : "Lata mijają, czas się zaciera istnieją jednak przeżycia, których się nie zapomina" Tak, drodzy Czytelnicy mojego bloga, każde urodziny są dla mnie wyjątkowe bez względu które są ochozone.  Ta niesamowiata akcja pcztówkowa z 2020 roku to jedno z wielu wydarzeń w moim życiu, które zawsze wraca w każde urodzinowe święto zarówno bloga o Polsce jak i  zagranicznego. Moc życzeń przekazuję Wam i aby wszelkie marzenia spełniały się, tak jak to jesti zaczęło się u mnie 3 lata temu. Pozdrawiam, Autorka bloga 1. Karnet urodzinowy wysyłający moc życzeń dla Czytelników. Wydawnictwo: Aligator. Kraków. 

Legenda o stworzeniu Kaszub

Witam, Szukałam dla Was czegoś ciekawego i mam nadzieję, że znalazłam, a jest to region Kaszuby, który jest pełen uroku. Z powstaniem tak pięknego miejsca związana jest "Legenda o stworzeniu Kaszub", którą Wam przedstawię, a zaczęło się tak... Kiedy Pan Bóg stworzył świat, a pierwszych ludzi jeszcze nie było, postanowił On upewnić się z pomocą Aniołów, jak wygląda Jego dzieło. Poleciały więc Anioły sprawdzić podległe im krainy. Gdy wróciły do Pana Boga, opowiadały po kolei, jak każda kraina wygląda, tylko jeden Anioł o imieniu Kaszub był smutny, ponieważ nie było w podległej Mu krainie ani roślinności, ani żadnych zwierząt. Gdy przyszła kolej na Anioła imieniem Kaszub, zatroskany opowiedział, co widział i poprosił Pana Boga, aby ziemia, którą zobaczył w efekcie, była piękna i żyzna. Wtedy Bóg podarował Aniołowi złotą sakiewkę i powiedział: "W sakiewce jest wszystko, czego potrzebuje Twoja kraina według Mojej woli". Uszczęśliwiony Anioł natychmiast poleciał rozsypać

Legenda o żółtym trzewiczku i 105 lat pocztówki z Krakowa

 Witam,  Wszyscy Kraków znają z legendy o smoku wawelskim czy też o Lajkoniku. Jest jednak mniej znana legenda o żółtym trzewiku, którą potem przedstawiono w postaci filmu na ekranie pt. "Historia żółtej ciżemki" w 1961 roku. A było to tak...  Pewnego razu żył sobie chłopiec, który miał wyjątkową umiejętność. Była to sztuka rzeźbienia w drewnie. Aby mógł szkolić swoje umiejętności, został oddany do przyuczenia mistrzowi kunsztu, jakim był Wit Stwosz. Wit Stwosz, który pracował właśnie nad ołtarzem w Kościele Mariackim, był pod wrażeniem talentu chłopca, a także sam król, który obserwował jego postępy. Chłopiec pracował bardzo sumiennie, w wyniku czego król postanowił go nagrodzić parą żółtych bucików. Szczęście chłopca nie miało granic, gdyż bardzo marzył o butach. Nadszedł dzień odsłonięcia ołtarza, lecz tuż przed tym momentem zauważono, że brakuje jednego z elementów. Chłopiec bez zastanowienia wspiął się na ołtarz i uzupełnił brakujący element, jednak, przy tym zgubił tytu